Sprzedając mieszkanie z nierealną ceną stracisz 12 tys. zł
Ogłaszając chęć sprzedaży mieszkania z nierealną ceną właściciel naraża się na znaczne wydłużenie czasu potrzebnego do sprzedaży lokalu. Rekordziści dokonują korekty swoich oczekiwań nawet 10 razy zanim zaoferowana przez nich cena osiągnie realistyczny poziom. Takie działanie generuje wymierne straty – w przypadku przeciętnego mieszkania można je oszacować na 12 tys. zł.
Aż 27,6% osób, które oferują mieszkania do sprzedaży ma nierealistyczne oczekiwania cenowe – wynika z szacunków Home Broker. Dokładnie taki udział w ogłoszeniach z rynku wtórnego mają oferty, w przypadku których cena jest przynajmniej raz korygowana. Dopiero ich obniżka powoduje, że nabywcy są skłonni mieszkanie zobaczyć i usiąść do negocjacyjnego stołu. Takie działanie z jednej strony wydłuża czas potrzebny na sprzedaż używanych mieszkań (dziś od ogłoszenia chęci sprzedaży lokalu do zawarcia ostatecznej umowy upływa około 5 miesięcy), a z drugiej naraża sprzedających na wymierne straty. Po pierwsze wynikają one z wydłużającego się oczekiwania na nabywcę w sytuacji malejących cen mieszkań, a z drugiej z faktu, że sprzedając mieszkanie szybciej można pieniądze zainwestować lub przynajmniej odłożyć na bankową lokatę.
Pierwsza obniżka dopiero po 77 dniach
Doświadczenie doradców Home Broker sugeruje, że skłonność do obniżek cen ofertowych używanych mieszkań jest niewielka. Gdy już do niej dochodzi, dzieje się tak średnio po 77 dniach od pierwotnego zamieszczenia oferty. Nie zawsze jednak właściciele skłonni są od razu do ustępstw gwarantujących zainteresowanie ofertą ze strony kupujących. W konsekwencji czasem nie kończy się na jednej korekcie. Rekordziści dokonują regularnych przecen nawet dziesięciokrotnie zanim cena osiągnie poziom bliski rynkowemu. W efekcie mija przeciętnie aż 116 dni zanim w wyniku kolejnych obniżek cena ofertowa mieszkania osiąga realny poziom. Jest to okres, o który proces sprzedaży wydłuża się w związku z nadmiernymi oczekiwaniami sprzedających.
Opieszałość kosztuje 12 tysięcy złotych
Jakie koszty takiego opóźnienia poniosły osoby, które sprzedały w ostatnich 12 miesiącach mieszkanie? Po pierwsze trzeba uwzględnić spadek wartości nieruchomości. Przeciętne mieszkanie, które zostało sprzedane w ostatnich 12 miesiącach przez Home Broker kosztowało niecałe 243 tys. zł. W takim samym horyzoncie czasowym przeciętne „M” straciło na wartości 9,4% (dane o cenach transakcyjnych Home Broker i Open Finance). Przez 116 dni właściciel modelowej nieruchomości stracił więc z tego tytułu ponad 7,2 tys. zł. To jednak nie wszystko. Gdyby bowiem lokal został sprzedany szybciej pieniądze z upłynnienia majątku mogłyby zostać zainwestowane. Korzystając z bezpiecznego instrumentu jakim są lokaty, można byłoby liczyć na odsetki w wysokości nawet 6% w skali roku. Kapitał ze sprzedaży mieszkania pracując przez 116 dni mógłby przynieść odsetki w wysokości przekraczającej 4,6 tys. zł. Łącznie daje to kwotę niecałych 11,9 tys. zł w przypadku nieruchomości wartej 243 tys. zł.
Bartosz Turek, Robert Latuszek
Home Broker