Już jutro  duże miasta opustoszeją. Jeśli ktoś jeszcze nie zorganizował sobie majówkowego wyjazdu za miasto może mieć już problem ze znalezieniem noclegu. Nie mają ich osoby posiadające własną daczę. Działkę za miastem można kupić już za kilkanaście tysięcy złotych wzwyż. Ulokowany w ten sposób kapitał może zarabiać.

Majowy weekend w tym roku będzie nienaturalnie długi, a szczęśliwcy którzy mogli wziąć zaledwie trzy dni urlopu, mogą odpoczywać przez 9 dni. Bez wątpienia fakt ten może skusić do wyjazdu jeszcze więcej osób niż przed rokiem. Nie powinno więc dziwić, że nie we wszystkich ośrodkach można znaleźć wolne miejsca noclegowe, a część obiektów podnosi na tych kilka dni ceny. W popularnych turystycznie miejscowościach wynajem skromnego dachu nad głową to przeważnie wydatek minimum 30 zł za dobę dla jednej osoby. Wyższy standard lokum wymaga często wydatku przekraczającego 100 zł za dobę, a najlepsze pokoje w luksusowych hotelach potrafią kosztować i kilkanaście razy więcej. Majówkowe noclegi dla czteroosobowej rodziny mogą być niemałym obciążeniem dla budżetów gospodarstw domowych, a z drugiej strony sporym zastrzykiem gotówki dla posiadaczy nieruchomości na wynajem.

Rozwiązanie na każdą kieszeń

Dla osób, wolących na własność posiadać nieruchomość, którą mogłyby odwiedzać co weekend, paleta dostępnych rozwiązań jest ogromna. Gdy najważniejszym kryterium jest cena, wybór paść może na ogródki działkowe lub niewielką działkę poza miastem, na której stanie drewniana altana lub przyczepa kempingowa. Na przykład w Bydgoszczy osoba posiadająca ogródek działkowy o powierzchni 300 m kw. przy ul. Prądy, chciałaby go odstąpić za 29 tys. zł. Na działce znajduje się domek letniskowy.

W segmencie działek rekreacyjnych poza miastem za podobne pieniądze też można znaleźć coś dla siebie. Oczywiście im dalej od centrum, tym taniej. W odległości kilkudziesięciu kilometrów od większości dużych miast można znaleźć parcele wielkości nawet ponad 3000 m kw. w cenie nieprzekraczającej kilkunastu tysięcy złotych. W tej cenie trudno spodziewać się jednak działki budowlanej.

Sama możliwość zabudowy podnosi bowiem znacznie cenę. Gdy do tego dojdzie jeszcze atrakcyjna lokalizacja, stawka za metr potrafi przekroczyć tysiąc złotych. Dobrym przykładem jest blisko 500- metrowy grunt w miejscowości Dźwirzyno (gmina Kołobrzeg). Plan miejscowy dopuszcza w jego przypadku budowę sporego pensjonatu, a odległość od morza to zaledwie 150 metrów. W efekcie cena ofertowa tej działki to 620 tys. zł.
Nie każdy jednak od razu na działce będzie chciał budować pensjonat. Bez wątpienia jednak nawet na rzadko odwiedzanej rekreacyjnej parceli potrzebny jest dach nad głową. Koszt budowy mało skomplikowanego domu o powierzchni 100 m kw. w stanie deweloperskim może nie przekroczyć znacznie 200 tys. zł. Mniejszym kosztem można postawić na działce drewniany dom letniskowy. Najtańsze z nich to wydatek rzędu kilku czy kilkunastu tysięcy złotych. Najtańszym rozwiązaniem jest natomiast postawienie na działce przyczepy kempingowej. Taki zakup może się zamknąć nawet w kwocie kilku tysięcy złotych, choć dostępne są także luksusowe przyczepy o cenie przekraczającej 200 tys. zł. Ostatnie z tych rozwiązań ma niekwestionowaną zaletę – nie wymaga przechodzenia długotrwałej procedury administracyjnej związanej z procesem budowlanym.

Używany rozwiązaniem nawet na ten rok

Zakup działki, wybór projektu, zakup materiałów, wybór wykonawcy, nadzorowanie go i potem wykończenie domu – taki proces zajmuje wiele miesięcy. Jeśli ktoś chce już w tym roku komfortowo spędzać weekendy na terenie swojej nieruchomości rozwiązaniem może być zakup gruntu z już istniejącym domem. Pozwala to oszczędzić czas, a być może też ograniczyć  wymagany budżet. Chodzi tu o sytuację, w której nabywane są zabudowania wymagające wkładu finansowego, co ma odwzorowanie w ich cenie.

Przykładem może być dom letniskowy położony na działce o powierzchni 5 arów niedaleko Szczyrku. Jego cena to 79 tys. zł. Dwukondygnacyjny drewniany dom wymaga jednak remontu. W okolicy atrakcjami są lasy, góry Beskidu Żywieckiego i Małego, szlaki turystyczne, narciarskie i rowerowe. Miłośnicy żagli lub lotnictwa też znajdą tu coś dla siebie. W odległości kilkunastu kilometrów od nieruchomości leży jezioro Żywieckie i Góra Żar (u jej podnóży znajduje się lotnisko, a na szczycie panują dogodne warunki do uprawiania paralotniarstwa).

Rekreacyjny rynek daje spore możliwości

Liczba ofert sprzedaży nieruchomości rekreacyjnych jest na tyle obszerna, że może przyprawić potencjalnego nabywcę o zawrót głowy. Jedne oferty kuszą ciszą i sąsiedztwem lasów, inne widokiem na góry, morze czy jeziora. Każdy powinien więc znaleźć w tym gąszczu coś dla siebie, a do tego nieruchomości te wcale nie muszą znajdować się poza możliwościami finansowymi przeciętnego nabywcy. Przykładem może być działka rekreacyjna z drewnianym domem w odległości 90 km od Warszawy. Pomimo odległości dojazd nie powinien nastręczać nadmiernych problemów, bo z Warszawy jedzie się głównie drogami szybkiego ruchu. Sama parcela o powierzchni 900 m kw. ma kształt kwadratu i leży w słabo zabudowanej okolicy, w otoczeniu lasów. Dom ma powierzchnię 40 m kw., a cena ofertowa to 114 tysięcy złotych.

Wędkarzom można polecić działkę rekreacyjną w miejscowości Ostrowy nad Okszą (województwo śląskie)  . Stoi na niej dwukondygnacyjny drewniany dom. Sama działka ma powierzchnię prawie 7 arów i znajduje się nad brzegiem obfitującego w ryby zbiornika wodnego o powierzchni prawie 40 ha.

Jeśli ktoś woli Kaszuby rozwiązaniem może być całoroczny piętrowy dom o powierzchni 100 m kw. w gminie Nowa Karczma. Powstał on w 2005 roku na działce o powierzchni ponad 4 arów. Cena ofertowa to 239 tys. zł. Atutami tego rozwiązania są panująca w okolicy cisza i spokój. Niedaleko położone są jeziora, a dojazd do Trójmiasta nie jest nadmiernie uciążliwy.

Zwolennicy klimatu uzdrowisk lub górskich wypraw mogą wybrać mieszkanie w Rabce-Zdroju. Za trzypokojowy lokal o powierzchni 73 m kw. w domu z 1931 roku właściciel chciałby dostać 299 tysięcy złotych. Zarówno dom jak i mieszkanie przeszło remont i nadaje się do zamieszkania. Rabka – Zdrój położona jest u podnóży Gorczańskiego Parku Narodowego skąd już niedaleko w Pieniny i Tatry.

Miłośnicy wspinaczki, wypraw rowerowych i pieszych oraz jezior mogą rozważyć Jurę Krakowsko-Częstochowską. Tam właśnie niedaleko miejscowości Koziegłowy znaleźć można dom o powierzchni 72 m kw. na działce o powierzchni 54 arów za 320 tys. zł. Dom powstał w 2004 roku i został wykończony w popularnym standardzie. Do atrakcji turystycznych można zaliczyć turystyczne szlaki piesze i rowerowe oraz niedaleko położone jezioro Poraj. W miejscowości Skrajnica, a więc bliżej skałek wspinaczkowych w podczęstochowskim Olsztynie i Parku Krajobrazowego Gór Sokolich znajduje się dom zbudowany w technologii kanadyjskiej w miejscowości Skrajnica. Położony na działce o powierzchni 2,1 ha został wyceniony na 480 tys. zł. W niedalekiej okolicy, a więc miejscowości Żarki Letnisko można też znaleźć wykończony w wysokim standardzie dom o powierzchni 140 m kw., który położony jest na działce o powierzchni 28 arów. Został on oddany do użytkowania w 2004 roku, a na terenie można znaleźć garaż (30 m kw.), zagospodarowany ogród i drewutnia.

Luksus na weekend

Poza miastem można też znaleźć nieruchomości z wyższej półki. Przykładem może być dom wolnostojący położony na terenie Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego (okolice Zamościa). Klimatyzowany i wykończony w bardzo wysokim standardzie składa się z 10 pokoi na dwóch piętrach. Łączna powierzchnia domu to ponad 500 m kw. z czego prawie połowę zajmują dwa salony i sala bankietowa. Działka ma powierzchnię 3,2 ha, a oprócz wspomnianego domu na jej terenie znajduje się też domek letni i budynek grillowy. Cena ofertowa to niecałe 1,5 mln złotych.

W podobnej cenie, w odległości kilkunastu kilometrów od Bałtyku, jeziora Jamno i Koszalina położony jest dom o powierzchni 200 m kw. Składa się on z ośmiu pokoi i położony jest na działce o powierzchni 1,7 ha. Z tego terenu 1 ha przypada na prywatny staw. Ponadto właściciel będzie miał do dyspozycji budynek gospodarczy o powierzchni 100 m kw., wiatę na samochody, ogród zimowy i basen.

Na 3 mln złotych został natomiast przez właściciela wyceniony dom o powierzchni prawie 900 m kw. na działce o powierzchni ponad 4,2 ha w miejscowości Trzcianka niedaleko Piły. Dom jest wykończony w bardzo dobrym standardzie, a do nieruchomości przynależy budynek wynajmowany w ramach działalności agroturystycznej (360 m kw.), basen sauna, kort tenisowym staw z wyspą i altaną, stajnia, stodoła. Niedaleko znajduje się jezioro Sarcz i Okunie.

… może być też niedaleko, ale to kosztuje

Na weekendy nie trzeba jednak wyjeżdżać daleko, aby odpocząć w komfortowych warunkach. Może to jednak wymagać poniesienia większych nakładów na zakup nieruchomości. Na przykład w odległości 9 km od Lublina na nabywcę czeka dom o powierzchni 910 m kw. na 39-arowej działce. Nieruchomość wykończona jest w wysokim standardzie i znajduje się w pobliżu lasu. W domu znajduje się sala bilardowa, sauna, basen, biblioteka oraz 8 pokoi, natomiast na samej parceli staw, ogród, garaż oraz dom dla służby. Cena ofertowa to niecałe 1,8 mln złotych.
Za 2,5 mln złotych można natomiast kupić XVIII-wieczny drewniany dworek położony w odległości 30 km od centrum Krakowa. Jest on w wyremontowany i wyposażony w wysokim standardzie. Budynek ma 550 m kw. i leży na działce o powierzchni 2,3 ha, na której 1 ha przypada na ogród.

Majówka sposobem na biznes

Właściciele nieruchomości w lokalizacjach atrakcyjnych, choć niekoniecznie popularnych, mogą też traktować majówkę jako rozpoczęcie sezonowego biznesu. Wystarczy nie korzystać co tydzień z domu w górach lub nad morzem, aby móc ów wówczas wynająć. Dochody z tak dorywczo wynajmowanej nieruchomości najprawdopodobniej nie będą imponujące, choć mogą pokryć koszty utrzymania domu poza miastem. Aby prowadzić tego typu biznes na szerszą skalę, wbrew pozorom wcale nie trzeba dysponować wielomilionowym kapitałem. Wystarczy bowiem dom, w którym do wynajęcia jest kilka pokoi.

Jeśli ktoś obawia się, że w takiej lokalizacji pensjonat miałby niewielkie obłożenie, może zdecydować się na zakup nieruchomości w lokalizacji modnej lub po porostu takiej do której tradycyjnie ciągnie z kraju wiele osób. Przykład? W uzdrowiskowym Sopocie za niecałe 3,5 mln zł można stać się właścicielem czterokondygnacyjnego pensjonatu położonego niedaleko centrum. Jest on wykończony w wysokim standardzie, a powstał w 2010 roku.

Natomiast w Szklarskiej Porębie na nowego właściciela czeka trzykondygnacyjny pensjonat za 11,5 mln złotych. Obiekt ma 1,2 tys. m kw. i jest wykończony w dobrym standardzie. W ośrodku może jednocześnie nocować nawet 65 osób. Ponadto w ośrodku znajduje się sala restauracyjna z widokiem na góry (na 80 osób), dwie sale szkoleniowe, bar, sala bilardowa, sauna, solarium, jacuzzi i siłownia.

Tańszy byłby zespół pałacowo-parkowy w odległości około 20 km od Poznania. Ten obiekt hotelowo-konferencyjny oferowany jest do sprzedaży za 9,6 mln zł. Działka ma powierzchnię prawie 10 ha, a sam budynek prawie 1900 m kw. Cały budynek został gruntownie wyremontowany i oddany do użytkowania w 2008 roku. Właściciel posiada pozwolenie na powiększenie hotelu o 25 pokoi. Dodatkową atrakcją jest dostęp do jeziora.

Hotel dla każdego

Chcąc czerpać korzyści z biznesu turystycznego, a nie mając nadto czasu na jego prowadzenie, idealnym rozwiązaniem może okazać się zakup części hotelu zarządzanego przez wyspecjalizowaną firmę. Pozwoli to osiągnąć wyższe zyski niż wynajem zwykłego mieszkania w mieście, ale niesie za sobą ryzyko prowadzenia działalności hotelowej. Właściciel z takiej nieruchomości może czerpać zyski, ale i niskim kosztem spędzać dni wolne pod własnym dachem. W związku z tym, że pokoje hotelowe przeważnie są niewielkie, to i ich cena całkowita bywa przystępna. Na przykład w Mikołajkach pokój w hotelu to wydatek rzędu 189 tys. zł netto. Gwarantowany roczny przychód z najmu takiego pokoju hotelowego to 15,3 tys. zł netto. W Mielnie natomiast pokój w hotelu można mieć już za 229 tys. zł netto, a roczny przychód z wynajmu może sięgnąć 22,9 tys. zł. Atutem tej inwestycji jest to, że nabywca może wybrać czy widok z jego pokoju ma się rozciągać na jezioro czy na morze. Na koniec warto też wspomnieć o inwestycji w Ustroniu Morskim, gdzie za prawie 345 tys. zł można już kupić apartament z tarasami na najwyższym piętrach hotelu. Projekt położony jest tuż nad brzegiem morza, które można podziwiać z jacuzzi zamontowanego na tarasie.

Bartosz Turek
Analityk rynku nieruchomości
Home Broker