Jak wynika z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera, w czerwcu średnie ceny transakcyjne w Łodzi wzrosły. Inwestorzy interesowali się najtańszymi mieszkaniami. Jak wynika z informacji ekspertów, w sierpniu znów będziemy mogli skorzystać z dopłat w ramach programu MdM, a dzięki nowej ustawie o kredycie hipotecznym bezpieczniej i łatwiej zdobędziemy środki na nowe mieszkanie – ich ceny w Łodzi jednak także cały czas rosną.

W Łodzi inwestorzy napędzający wzrost cen poszukują małych mieszkań do remontu

W stosunku do poprzednio analizowanego okresu, w czerwcu na łódzkim rynku mieszkaniowym odnotowano wzrost średniej ceny transakcyjnej o 4 proc., i jest to zwyżka porównywalna do tej zaobserwowanej w Poznaniu. Za m kw. nabywcy musieli średnio płacić 3880 zł, czyli o 14 proc. więcej niż przed rokiem. – Choć dane statystyczne z raportu wskazują, że ceny nabywanych mieszkań w Łodzi wzrosły, jednak w rzeczywistości kwestia ta wymaga wyjaśnienia. Z naszych obserwacji wynika, że rzeczywiście wzrosły ceny dotychczas najtańszych mieszkań. Taką sytuację wymusiło bardzo duże zainteresowanie inwestorów poszukujących lokali właśnie tego rodzaju. Ci chętnie nabywali lokale do kapitalnego remontu, zadłużone, a nawet z trudną sytuacją prawną. W zeszłym roku mieszkanie z w bloku z wielkiej płyty do remontu można było kupić poniżej 3000 zł za m kw. Dziś to nie jest możliwe, a 3300 zł za m kw. uznawane jest za całkiem dobrą cenę – komentuje Piotr Gałka, Metrohouse Łódź.

Charakterystyczny dla łódzkiego rynku mieszkaniowego jest duży udział w transakcjach klientów gotówkowych, którzy wybierają głównie lokale dwu- i trzypokojowe w przedziale cenowym 200-300 tys. zł. – Inwestorzy kupujący mieszkania z myślą o późniejszym wynajmie, zwracają szczególną uwagę na lokalizację (najchętniej Centrum) oraz na możliwie największą liczbę pokoi. Grupą potencjalnych najemców są studenci oraz pracownicy firm outsourcingowych, gdyż obecnie w Łodzi w tej branży pracuje kilka tysięcy obcokrajowców – dodaje Gałka.

MdM i nowa ustawa o kredycie hipotecznym kształtują rynek

Dla osób planujących w najbliższym czasie zakup mieszkania w Łodzi mamy dwie ważne informacje. 22 lipca weszła w życie ustawa o kredycie hipotecznym. Wprowadziła ona wiele istotnych zmian zarówno dotyczących procesu udzielania takich kredytów jak i ich spłaty. -Wnioskując o finansowanie otrzymamy formularz informacyjny pokazujący wszystkie parametry kredytu. Taki dokument będzie dla banku wiążący przez 14 dni. To oznacza, że jeśli złożymy wniosek we wspomnianym okresie, a bank wprowadzi podwyżkę marż, nas nadal będzie obowiązywać ta wskazana w formularzu. Banki będą musiały również precyzyjniej określać powód odrzucenia wniosku. Na przykład, jeśli przyczyną odmowy były informacje zawarte w bazach BIKu to bank musi o tym poinformować klienta – zaznacza Jarosław Sadowski, Expander

Drugą istotną informacją jest to, że na początku sierpnia ponownie będzie można wnioskować o dopłaty w ramach programu „Mieszkanie dla młodych”. Niestety pieniędzy na finansowanie nie będzie zbyt wiele – zaledwie 66 mln zł. Jeśli zainteresowanie nimi będzie tak duże jak w styczniu to wystarczy ich tylko na 4 dni. Jest jednak szansa, że potrwa to dłużej, gdyż mamy wakacje, wiele osób wyjechało i nie wie, że taka możliwość się pojawi. Aby uzyskać dopłatę na mieszkanie w Łodzi cena za m2 nie może przekroczyć 4 155 zł. w przypadku nowego lokalu i 3 399 zł. jeśli kupimy go na rynku wtórnym.

Nowe mieszkania w Łodzi coraz droższe, ale wciąż najtańsze na tle innych metropolii

W minionym kwartale łódzki rynek pierwotny wyróżniał się na tle innych polskich miast. Dane portalu RynekPierwotny.pl wskazują bowiem, że w stolicy województwa łódzkiego miał miejsce wyraźny wzrost podaży nowych lokali. – Taka sytuacja była związana z pojawieniem się nowych inwestycji. Łódzki rynek pierwotny jest na tyle niewielki, że realizacja kilku dużych projektów może znacząco zwiększyć aktualną podaż. Trzeba podkreślić, że w grupie analizowanych metropolii, Łódź wyróżniała się również największym kwartalnym przyrostem przeciętnej ofertowej ceny za 1 m kw. nowych mieszkań. Wspomniana cena wzrosła o 3,0% (z 4962 zł/m kw. w I kw. 2017 r. do 5112 zł/m kw. w II kw. 2017 r.) – dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Niski koszt zakupu nowego metrażu nadal pozostał wyróżnikiem Łodzi, mimo przekroczenia granicy cenowej 5000 zł za m kw.

Wyprzedaż tańszych mieszkań spowodowała stosunkowo duży wzrost średniej ceny nowych lokali na terenie Łodzi w II kwartale 2017 roku. Dane RynekPierwotny.pl wskazują, że udział łódzkich mieszkań z ceną 4000 zł/m kw. – 5000 zł/m kw. w ciągu kwartału spadł aż o 8,3 punktu procentowego. – Rzadko notuje się tak duże zmiany w trakcie trzech miesięcy. Równocześnie na łódzkim rynku pierwotnym wyraźnie wzrósł odsetek mieszkań kosztujących 5000 zł/m kw. – 6000 zł/m kw. (+3,2 punktu procentowego) oraz 6000 zł/m kw. – 7000 zł/m kw. (+4,6 punktu procentowego) – komentuje Prajsnar.

Zmiany cenowe z II kw. 2017 r. nie wróżą dobrze łodzianom, którzy w sierpniu br. będą chcieli skorzystać ze wznowionego programu MdM. Takie osoby muszą liczyć na rabaty lokalnych deweloperów.