Sześć lat temu zaczęły się problemy rynku nieruchomości na Florydzie. Sytuacja polepszyła się, gdy kupnem zainteresowali się mieszkańcy Wenezueli. Po śmierci Chaveza sprzedawcy nieruchomości boją się, że nowy prezydent będzie bardziej pobłażliwy i nie będzie potrzeby szukania możliwości inwestycyjnych za granicą.

Od początku rządzenia Chaveza z Wenezueli wyemigrowało do USA 200 tys. osób.

Źródło: www.ekonomia24.pl

Photo by PAULINO MORAN (CC-BY)