„Wypoczywaj i zarabiaj”
Spadła liczba osób kupujących mieszkanie w kurorcie, by samemu w nim wypoczywać. Coraz więcej chce zarabiać na jego najmie.
Rynek nieruchomości w kurortach rządzi się innymi prawami niż typowa mieszkaniówka w miastach. Lokale nad morzem czy w górach kupowane są zwykle przez klientów dość zamożnych i jak każde dobra luksusowe, także rynek tzw. second home w okresie spowolnienia ma się całkiem nieźle.
Przyznaje jednak, że apartamenty nie znajdują nabywców tak szybko jak kilka lat temu. Ale są projekty, w których lokale sprzedały się w znacznej części na etapie budowy. Mniej osób kupuje je, by samemu wypoczywać, a coraz więcej, by zarabiać na najmie. Obserwujemy wysyp nieruchomości sprzedawanych w ramach ofert w „wypoczywaj i zarabiaj”. W części przypadków gwarancje zysków są jedynie hasłem reklamowym, które ma przyciągnąć klienta. Nie wszyscy deweloperzy, będą potrafili sobie poradzić ze sprawnym wynajmem apartamentów, a co za tym idzie gwarancją wypłat, jakie dziś zapewniają
Źródło:
https://www.ekonomia24.pl