Coraz więcej chętnych na luksus
W trzech pierwszych kwartałach 2017 r. sprzedano więcej apartamentów i apartamentów luksusowych niż w całym 2016 r. Deweloperzy coraz chętniej uzupełniają ofertę w tym segmencie, co spotyka się z pozytywną reakcją nabywców i wzrostem popytu. Choć w skali całego rynku mieszkania z górnej półki stanowią zaledwie niewielki odsetek wszystkich dostępnych w sprzedaży, to rynek ten ma potencjał aby rosnąć.
Wraz z bogaceniem się Polaków rośnie z roku na rok popyt na nieruchomości w segmencie apartamentów. Choć w skali całego rynku ich udział jest nadal niewielki, to jednak wzrost sprzedaży lokali, których cena ofertowa przekraczała 17 tys. zł/ m2 w 2016 r. wyniósł blisko 60% w porównaniu z rokiem poprzednim (liczony łącznie dla Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Trójmiasta i Poznania). Tylko w trzech pierwszych kwartałach bieżącego roku sprzedaż ta przekroczyła poziom z 2016 r. i wyniosła ponad 470 jednostek.
Największa oferta lokali mieszkalnych, które według wspomnianego kryterium cenowego dają się zakwalifikować do segmentu apartamentów znajduje się w Warszawie. Na koniec III kwartału 2017 r. stanowiła ponad 2/3 całej oferty z tego segmentu na 5 największych rynkach w Polsce. Tu tez zdecydowanie wyraźniej zaznacza się podział, który w terminologii stosowanej przez REAS opisywany jest jako apartamenty (upper middle) i apartamenty luksusowe (high end).
O zakwalifikowaniu obiektu do poszczególnych segmentów decydują przede wszystkim kryteria lokalizacyjne i jakościowe (zarówno w odniesieniu do lokalu jak i budynku), zaś pomocniczą rolę w segmentacji pełni kryterium cenowe.
– W porównaniu z Europą Zachodnią, Moskwą czy przede wszystkim Stanami Zjednoczonymi, budowane przez polskich deweloperów apartamenty luksusowe są wciąż niezbyt drogie, co wynika z ceny metra kwadratowego jak i – choć trudno w to uwierzyć przeciętnemu nabywcy – niewielkiemu metrażowi oscylującemu w granicach 80 – 150 m2. Na świecie o prawdziwym wymiarze luksusu decyduje „przestrzeń” za jaką nabywca jest gotowy zapłacić – mówi Paweł Sztejter, wiceprezes zarządu firmy doradczej REAS.
Zgodnie z wyliczeniami REAS, na pięciu analizowanych rynkach, wartość sprzedaży w tym segmencie w trzech pierwszych kwartałach tego roku wyniosła 222 mln zł. Ci którzy byli gotowi nabyć mieszkanie w segmencie high-end w Warszawie musieli w zapłacić średnio 31 tys. zł/m2. Ponad 30 % tych środków wydano na zakupy na Złotej 44.
– Już drugi rok z rzędu inwestycja zrealizowana przez BBI Dewelopment i Amstar jest liderem sprzedaży. Wynika to nie tylko z unikalnego w skali rynku charakteru oferty, ale także z polityki sprzedażowej inwestora, który umiejętnie przyciąga różne grupy nabywców, głownie tych którzy myślą by faktycznie mieszkać w centrum Warszawy. – komentuje Paweł Sztejter, wiceprezes zarządu REAS.
Nabywcy, którzy nie byli w stanie pozwolić sobie na luksus z najwyższej półki, mogli w tym roku wybierać wśród znacznie szerszej oferty zwykłych apartamentów. Wśród inwestycji z segmentu upper middle, w których średnia cena ofertowa przekraczała 17 tys. zł/ m2. najlepiej sprzedającym się projektem była z kolei Mennica Residence na warszawskiej Woli.