W stolicy Wielkopolski ceny bez zmian
Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, ceny transakcyjne mieszkań w Poznaniu nie zmieniły się znacząco w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Największą popularnością cieszą się nieruchomości dwupokojowe w nowym budownictwie. Znalezienie na rynku wtórnym nieruchomości kwalifikującej się do dopłat w ramach MdM wymaga od kupujących pewnego wysiłku, albowiem jedynie 9% ofert spełnia kryteria programu. Kupującym sprzyja obecnie niski koszt kredytów, ale dostępność kredytów niestety się pogarsza.
Co jedenaste mieszkanie kwalifikuje się do dopłat
Od kilkunastu tygodni w ramach programu MdM można kupować również mieszkania na rynku wtórnym. Takie rozszerzenie zasięgu miało znacząco zwiększyć zainteresowanie dopłatami. Niestety poziom cen kwalifikujący mieszkanie do programu w przypadku rynku wtórnego jest jeszcze niższy niż dla rynku pierwotnego. W Poznaniu aktualnie wynosi 4 847 złotych za metr, co sprawia że około 9% mieszkań kwalifikuje się do programu – mówi Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Nie jest to duży wybór, ale to zdecydowanie więcej niż w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu. Warto zauważyć, że w kraju są również lokalizacje, gdzie bez trudu można znaleźć oferty kwalifikujące się do dopłat. Przykładem są Katowice, gdzie ponad połowa sprzedawanych nieruchomości spełnia kryteria MdM albo Zielna Góra, gdzie aż 84% mieszkań z drugiej ręki można kupić z rządową dopłatą.
Zrównanie cen ofertowych i transakcyjnych
W stolicy Wielkopolski eksperci obserwują wyjątkowo zgodne poziomy zarówno cen ofertowych, jak i transakcyjnych. Obie wartości wynoszą po 5 200 zł za mkw. Zwykle nabywamy lokale w nowym budownictwie, powstałe po 2000 r. Zainteresowaniem cieszą się również niewielkie mieszkania trzypokojowe oraz tradycyjnie lokale z dwoma pokojami. – Analizując koszty mieszkań w Poznaniu można wywnioskować, że nie uległy one zmianie w okresie ostatniego roku, a wysokość cen nabywanych mieszkań jest niemal niezmienna – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. –Co ciekawe, w ofercie Metrohouse kilkanaście procent obecnej ofert na rynku wtórnym spełnia wymogi programu MdM. Tym samym szansa na uzyskanie dofinansowania jest więc znacznie większa niż np. w Warszawie czy Krakowie.
Coraz mniej czasu na kredyt z niskim wkładem
Dla osób, które planują kupić mieszkanie w Poznaniu z pomocą kredytu mamy zarówno dobre jak i złe informacje. Po pierwsze, w ostatnim czasie aż sześć banków zdecydowało się obniżyć marże, dzięki czemu mogą oni uzyskać tańszy kredyt. Dzięki rekordowo niskim stopom procentowym rata kredytu z najniższym wkładem własnym, zaciągniętego na 25 lat, na zakup mieszkania w Poznaniu po przeciętnej cenie wyniesie ok. 1 437 zł. Niestety jednocześnie cztery banki istotnie zaostrzyły sposób obliczania zdolności kredytowej. Nie można wykluczyć, że w najbliższym czasie takie negatywne zmiany pojawią się w kolejnych instytucjach i że kredyty staną się znacznie trudniej dostępne.
Należy też przypomnieć, że już za dwa miesiące (od stycznia) podwyższony zostanie wymagany wkład własny z 10% do 15%. Oznacza to, że aby kupić mieszkanie o powierzchni 60 mkw. za przeciętną cenę w stolicy Wielkopolski, będziemy musieli posiadać oszczędności wynoszące 46 926 zł. Obecnie wystarcza kwota 31 284 zł. – Trzeba jednak dodać, że przepisy nadal będą pozwalały udzielać kredytów z wkładem wynoszącym 10%, ale pod warunkiem, że klient zapłaci za dodatkowe ubezpieczenie niskiego wkładu własnego – zauważa Jarosław Sadowski, ekspert Expandera.
– Niestety nie wszystkie banki zamierzają wprowadzić taką ofertę. Dlatego osoby planujące w najbliższym czasie zakup mieszkania, a posiadające niewielkie oszczędności, powinny starać się sfinalizować transakcję możliwie jak najszybciej.