Zapowiadane w Portugalii trzęsienie ziemi oraz fale tsunami mogą zniszczyć nawet połowę budynków w Lizbonie. Mówi się, że kraj nie jest przygotowany na kataklizm, szczególnie jeśli chodzi o rozwiązania konstrukcyjne.

Ze względu na oszczędności, wiele budynków zostało wzniesionych bez zastosowania nowoczesnych systemów antysejsmicznych.

Jak podaje dr Marii Baptista, lizboński geofizyk, trzęsienie ziemi może nadejść w każdej chwili. Uważa on, iż może ono przypominać kataklizm z 1755 r., kiedy to doszczętnie została zniszczona stolica kraju.

Za najbardziej zagrożony obszar w Portugalii uważa się Algarve, aglomerację lizbońską oraz obszary przylegające do południowo-wschodniego wybrzeża kraju.

 

Źródło: wyborcza.biz

Photo by OsvaldoGago (CC-BY)