Student szuka mieszkania w Warszawie
Na warszawskim rynku wynajmu zrobiło się gorąco – mieszkań zaczęli szukać studenci. Właściciele lokali nie są jednak przychylni przyszłym lokatorom i wymyślają różne wymagania. Normą jest organizowanie tzw. castingów na lokatora lub współlokatora, gdzie trzeba spełnić kryteria jasne tylko dla osoby, która wynajmuje.
Studenci muszą też uważać na biura wynajmu. Te posiadają w ofercie tanie mieszkania, jednak żeby je obejrzeć trzeba podpisać umowę i zapłacić 230-240 zł. Firmy te nie posiadają licencji na pośrednictwo, a atrakcyjne oferty magicznie znikają po podpisaniu umowy albo okazują się rażąco odbiegać od oczekiwań.
Niesłabnącym powodzeniem cieszą się akademiki, tu ceny są niższe niż na rynku, a i złe warunki nie odstraszają studentów.
Źródło: gazeta.pl
Photo by Shalom (CC-BY)