Kupić czy wynająć?
2 komentarze,
06/09/2011,
przez␣Anna Gadzina,
w␣ceny,
finanse,
kredyty,
miasta,
mieszkaniowe,
regiony
Studenci płacący za wynajem nie zawsze są świadomi tego, że w czasie studiów wydają na lokum nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wzięcie kredytu to koszt większy od wynajmu, jednak w perspektywie długofalowej jest to bardziej opłacalne.
Eksperci podpowiadają, że najlepszą inwestycją jest lokal 3-4 pokojowy. Wtedy jeden pokój może zajmować właściciel, a dwa pozostałe mogą być podnajmowane.
Z najnowszych danych Home Broker wynika, że za kawalerkę w stolicy trzeba zapłacić 254 tys. zł, mieszkanie dwupokojowe 364 tys. zł a trzypokojowe 487 tys. zł.
Źródło: „Metro”
Photo by Anaraga (CC-BY)
Widać jak ktoś chce to potrafi (nie tylko narzekać) przecież nikt nie karze brać studentowi kredytu zawsze rodzice mogą pomóc przy uzyskaniu zdolności. Praktycznie spłaca się samo przez studia o ile podnajmujesz pokoje.
Zdecydowanie kupić jak bedzie tylko taka możliwość. Mi się w getinie udało wziąć kredyt, teraz jeden pokój wynajmuję, w drugim mieszkam i część kredytu sama się spłaca.