Kupić czy wynająć?

Kupić czy wynająć?

Studenci płacący za wynajem nie zawsze są świadomi tego, że w czasie studiów wydają na lokum nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wzięcie kredytu to koszt większy od wynajmu, jednak w perspektywie długofalowej jest to bardziej opłacalne.

Eksperci podpowiadają, że najlepszą inwestycją jest lokal 3-4 pokojowy. Wtedy jeden pokój może zajmować właściciel, a dwa pozostałe mogą być podnajmowane.

Z najnowszych danych Home Broker wynika, że za kawalerkę w stolicy trzeba zapłacić 254 tys. zł, mieszkanie dwupokojowe 364 tys. zł a trzypokojowe 487 tys. zł.

 

 

Źródło: „Metro”

Photo by Anaraga (CC-BY)

Tagi:␣
adautorfront

Omnie Anna Gadzina

Absolwentka anglistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Współpracuje z Szybko.pl od 2011 roku. Zajmuje się tematyką międzynarodowych rynków nieruchomości.

2 komentarze

  1. Karol
    7 listopada, 2011 19:45

    Widać jak ktoś chce to potrafi (nie tylko narzekać) przecież nikt nie karze brać studentowi kredytu zawsze rodzice mogą pomóc przy uzyskaniu zdolności. Praktycznie spłaca się samo przez studia o ile podnajmujesz pokoje.

  2. kasia
    5 listopada, 2011 9:15

    Zdecydowanie kupić jak bedzie tylko taka możliwość. Mi się w getinie udało wziąć kredyt, teraz jeden pokój wynajmuję, w drugim mieszkam i część kredytu sama się spłaca.