Kolejny miesiąc spadku cen ofertowych

Kolejny miesiąc spadku cen ofertowych

W styczniu średnie ceny ofertowe mieszkań z rynku wtórnego spadły o kolejne 0,7%. Były to jednak obniżki mniejsze niż w grudniu 2011. Najbardziej spadły ceny w Szczecinie i Gdyni – 1,4% w ciągu ostatniego miesiąca. O ponad 1% potaniały również mieszkania w Łodzi i Białymstoku.

W stolicy, mimo że ceny ofertowe również spadły, to skala jest niższa niż w pozostałych aglomeracjach. Warto również zwrócić uwagę na takie miasta jak Olsztyn, Opole i Katowice, gdzie od listopada 2011 ceny nieznacznie rosną. Można uznać to za sygnał stabilizacji w tych lokalizacjach.

Innym elementem godnym odnotowania jest znaczny wzrost liczby ofert wystawionych na sprzedaż. W skali całego kraju jest to wzrost 15%. W Warszawie w styczniu wystawiono na sprzedaż o 10% ofert więcej niż w grudniu, w Krakowie i Wrocławiu różnica ta było jeszcze większa i wynosiła 18%. Nie jest to dobra wiadomość dla sprzedających, ponieważ wzrost podaży, przy ograniczonym popycie będzie prowadził do dalszych spadków cen.

Photo by Mateusz War (CC-BY)

Tagi:␣
front

Omnie Marta Kosińska

Zajmuję się analizowaniem wtórnego rynku nieruchomości. Pracę rozpoczęłam w agencjach Public Relations i reklamowych. W 2005 roku brałam udział w tworzeniu i wdrażaniu pierwszego serwisu spółki Szybko.pl - www.szybko.pl, a następnie kolejnych portali wprowadzanych na rynek przez Szybko.pl. Od grudnia 2005 przygotowuję analizy rynku nieruchomości, publikowane cyklicznie jako Raport Szybko.pl, Metrohouse i Expandera.

3 komentarze

  1. iza
    17 lutego, 2012 23:41

    Ja się boje kolejnego wzrostu cen, więc już zaczęłam rozglądać się za ofertą dla siebie, Niestety okazuje się, że ciągle tylko wiatr w oczy.

  2. Karol
    16 lutego, 2012 21:55

    Odkładaj decyzję jeszcze dłużej a zobaczysz mieszkanie jak świnia słońce. Trzeba podjąć decyzję i dążyć do celu wiadomo że rewelacji nie ma czy to jeśli chodzi o ceny mieszkań czy kredyty ale ileż można wynajmować czy mieszkać z rodzicami?

  3. Gaga
    16 lutego, 2012 17:36

    spadki nadal nie są zbyt znaczące, ceny są stanowczo za wysokie, myślę, że jeszcze spadną a wtedy rozejrzę się za kredytem i coś kupię.