Inwestowanie w nieruchomości
W okresie wysokiej inflacji wielu inwestorów osiąga jedynie nominalne zyski. W marcu poziom cen w ujęciu rocznym wzrósł aż o 4,3%. Zgodnie natomiast z danymi NBP przeciętne oprocentowanie tradycyjnej rocznej lokaty w trzecim miesiącu zeszłego roku wynosiło 4,4%. Od wyniku tego należy jednak odjąć jeszcze 19% podatku od zysków kapitałowych, czyli tzw. „podatku Belki”. Na konto przeciętnego właściciela rocznej lokaty wpłynęło więc 3,6%. Oznaczałoby to realną stratę na poziomie 0,7%. Powody do zadowolenia mają natomiast inwestorzy giełdowi. Ci, którzy zainwestowali w największe spółki, zarobili blisko 19% brutto. Po odliczeniu podatku i uwzględnieniu inflacji daje to zysk na realnym poziomie około 11%. Jest to wynik współmierny do podejmowanego – znacznie wyższego – ryzyka inwestycyjnego.
Nieruchomość to stabilny zysk w długim okresie
Na rynku nieruchomości wyniki były mniej imponujące. Jest to jednak w pełni uzasadnione niższym poziomem ryzyka. Dla przykładu w wyniku ostatniego kryzysu finansowego WIG 20 zanotował przeszło 60-proc. przecenę. Właściciele mieszkań musieli się natomiast liczyć ze spadkiem wartości posiadanych lokali o około 10 – 15%. Ponadto był on rekompensowany przez osiągane w czasie kryzysu przychody z najmu. Ile jednak można było zarobić na mieszkaniu przeznaczonym na wynajem w ostatnich 12 miesiącach? Przyjmując, że właściciel przeciętnego mieszkania przez cały czas musiał ponosić koszty jego utrzymania oraz płacić podatek od przychodów z wynajmu na poziomie 8,5%, a do tego przez jeden miesiąc mieszkanie stało puste, to przeciętnie można było liczyć na zysk na poziomie 4,7%. Po uwzględnieniu inflacji oznaczałoby to więc realny zysk na przeciętnym poziomie 0,3%. W przypadku inwestowania w nieruchomości trzeba jednak wziąć także pod uwagę zmianę wartości samego lokalu. W ostatnim roku rynek ten nie był dla właścicieli łaskawy. Przeciętny spadek cen wyniósł blisko 2%. Ponadto właściciele dużych mieszkań muszą się liczyć ze znacznie większą przeceną, podczas gdy najbardziej popularne niewielkie lokale mogły nawet zdrożeć. Trzeba w tym kontekście pamiętać także, że inwestowanie w nieruchomości powinno być rozważane w długim terminie. Koszt zakupu mieszkania jest bowiem znacznie wyższy niż nabycia pakietu akcji. Po pierwsze wartość lokalu pod wynajem niejednokrotnie przekracza w Warszawie 300 tys. zł, a w Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu czy Poznaniu 200 tysięcy. Po drugie natomiast nabywając mieszkanie trzeba zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych, wynagrodzenie notariusza, opłaty za zmiany w księdze wieczystej czy na przykład prowizję za usługę pośrednictwa. Łącznie opłaty te mogą oscylować w okolicach 6% wartości nieruchomości.
Bartosz Turek
Analityk Rynku Nieruchomości
Home Broker