Peryferyjne w przypadku Warszawy nie jest pojęciem jednoznacznym. Na południu Warszawy peryferyjne są Wilanów i Ursynów, które rzadko kto nazwie peryferiami, a wszystko oczywiście dzięki sprawnej komunikacji między tymi dzielnicami a centrum.

Za peryferyjne uznaje się dzielnice, które nie tylko że są położone na obrzeżach Warszawy, to jeszcze czas potrzebny na dostanie się do miasta jest długi, a wręcz trudny do oszacowania. Za peryferia uchodzą więc przede wszystkim dzielnice prawobrzeżne: Rembertów, Wesoła, Wawer i Białołęka, a na lewym brzegu Ursus.

Dostępność mieszkań w tych lokalizacjach przedstawia się następująco:

Źródło: www.szybko.pl

Największy wybór mieszkań jest na Białołęce. W Wawrze, Wesołej i Rembertowie podaż domów jest na porównywalnym poziomie jak podaż mieszkań.

W ofercie dominują mieszkania 2 i trzypokojowe. Na Białołęce 85% oferty to mieszkania nowe, wybudowane po 2000 roku. W Warszawie największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o powierzchni około 50-53 metrów kwadratowych, więc oferta omawianych dzielnic odpowiada temu zapotrzebowaniu.

Decydującym czynnikiem wyboru tych lokalizacji jest jednak cena. Wszystkie te dzielnice mają jednak atrakcyjne tereny zielone: na Białołęce Rezerwat Łęgi Czarnej Strugi, szlak wodnym nad Zalew Zegrzyński i Kanał Żerański.

Warunkiem aby przyciągnąć klientów z innych lokalizacji  jest przede wszystkim sprawna komunikacja: powstająca obwodnica Warszawy, w przypadku Białołęki Most Północny. Przez najbliższe miesiące do zakupu mieszkań w tych lokalizacjach będzie skłaniał zamykający się program RnS. Po zmianach, które mają nastąpić nawet w tych dzielnicach nie znajdzie się ofert spełniających kryteria cenowe.