Wczoraj przy ul. Bitwy Warszawskiej odbyła się pikieta spadkobierców jednej z nieruchomości przy tej ulicy. Mimo że rodzina już wcześniej wygrała proces o oddanie terenu na drodze sądowej, miasto do tej pory nie zrobiło nic, aby zajmowany przez jedno z przedsiębiorstw taksówkowych teren wrócił do właścicieli.

Jak tłumaczy Jacek Wojciechowicz w piśmie skierowanym do rodziny: „Dokumenty Państwa działki obejmują 12 segregatorów akt. To najbardziej skomplikowana sprawa związana z dekretem Bieruta”.

Poszkodowani nie wierzą w te deklaracje i boją się, że obecny lokator gruntów chce się uwłaszczyć.

 

Źródło: www.zw.com.pl

Photo by Zzura (CC-BY)