Miejsce postojowe – towar deficytowy

Miejsce postojowe – towar deficytowy

Jeśli planujesz zakup nowego M, a Twoja rodzina ma więcej niż jeden samochód, możesz mieć problem z parkowaniem aut. Średnio rzecz biorąc na jedno mieszkanie w nowych inwestycjach przypada nieco ponad jedno miejsce postojowe lub garażowe – wskazują dane Home Broker. Najgorzej jest w Krakowie, gdzie na jeden lokal deweloperski przypada zaledwie 0,7 miejsca postojowego.

Kupując mieszkanie od dewelopera trzeba się liczyć z potrzebą zakupu miejsca postojowego. Zdarzyć się jednak może, że będzie ich mniej niż chętnych. Dotyczy to szczególnie inwestycji położonych w centrum miasta, gdzie nie sposób znaleźć miejsce na samochód pod tzw. „chmurką”. Zgodnie z danymi Home Broker zebranymi wśród 64 inwestycji przeciętnie na jedno mieszkanie przypada 1,1 miejsca postojowe. Gdyby więc ktoś posiadał w rodzinie więcej niż jedno auto może mieć problem z jego parkowaniem.

O tym, ile powstanie stanowisk na samochody w danej inwestycji często decyduje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Jeśli wymaga on stworzenia jednego stanowiska na parkingu przypadającego na jeden lokal najprawdopodobniej właśnie tyle ich powstanie. Deweloperowi często zależy bowiem na tym, żeby wybudować jak najwięcej relatywnie droższych w sprzedaży mieszkań niż miejsc na parkingu.


W Krakowie trudniej zaparkować niż w Warszawie

Sytuacja ta jest mocno zróżnicowana w poszczególnych miastach. Zgodnie z danymi Home Broker na jedno mieszkanie przypada zaledwie 0,8 miejsca postojowego w gronie przebadanych krakowskich inwestycji. Dla porównania w Warszawie jest to 1,2 stanowiska parkingowego na mieszkanie. Tylko częściowo ma to odzwierciedlenie w liczbie samochodów przypadających na jednego mieszkańca. Zgodnie z danymi GUS w 2010 roku, w Krakowie na osobę przypadało prawie 0,47 samochodu, a w Warszawie ponad 0,54 auta.

Biorąc pod uwagę przebadane firmy deweloperskie, to najwięcej miejsc postojowych na mieszkanie zaprojektowano w drugim etapie inwestycji Verdis firmy Ronson Development. Na jedno mieszkanie przypadają tam prawie dwa stanowiska w garażu. Na uwagę zasługuje też wrocławska inwestycja „Przy Słowiańskim Wzgórzu” firmy Echo Investment. W garażu podziemnym tego projektu znajduje się sześć „park-liftów”. Są to urządzenia pozwalające trzymać na jednym miejscu postojowym dwa auta.

Miejsca dla gości to rzadkość

Nawet jednak jeśli rodzina ma komfort w postaci wystarczającej liczby miejsc postojowych na co dzień, problem może pojawić się… od święta, czyli gdy planujemy zaprosić rodzinę lub znajomych. W przypadku dużych zamkniętych osiedli mogą oni nawet nie zostać wpuszczeni samochodem na teren obiektu. Problem ten mogą rozwiązać miejsca postojowe ogólnodostępne, czyli nie sprzedane do wyłącznego korzystania mieszkańcom, a przeznaczone właśnie dla ich gości. Problem w tym, że takie rozwiązanie to rzadkość. Jedynie w 30% przebadanych inwestycji istnieją miejsca postojowe dla gości. Ponadto nawet jeśli istnieją, to jest ich mniej niż jedno na dziesięć mieszkań. Na tym tle wyróżniają się inwestycje z oferty wrocławskiego dewelopera Archicom. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez tę firmę, ponad jedna trzecia miejsc postojowych w przebadanych projektach znajduje się na ogólnodostępnych parkingach.

Więcej miejsc pod ziemią niż pod chmurką

Choć zimowa aura już za pasem, kupując mieszkanie warto też pamiętać o niedogodnościach wynikających z użytkowania auta właśnie w tym okresie. Miejsca postojowe u dewelopera występują zarówno jako naziemne, jak i podziemne. To pierwsze rozwiązanie bez wątpienia powinno być tańsze, ale nie chroni właściciela auta przed porannym odśnieżaniem lub co gorsze odszranianianiem auta, problemami z zamarzającymi oknami i zamkami w drzwiach oraz słabnącymi na mrozie akumulatorami, które mogą uniemożliwić rozruch zimnego silnika. Większości tych problemów nie mają osoby, które posiadają garaże lub przynajmniej miejsca postojowe w garażach podziemnych. Takie rozwiązania są droższe i częściej spotykane. W przypadku przebadanych przez Home Broker inwestycji 90% miejsc postojowych znajdowało się pod ziemią.

Problem z niechcianymi garażami

Na tę sprawę można też jednak spojrzeć z drugiej strony. Decydując się na zakup mieszkania na rynku pierwotnym trzeba mieć świadomość tego, że deweloper może też wymagać od nabywcy zakupu miejsca postojowego nawet jeśli ten nie posiada i nie planuje zakupu auta. Może to budzić sprzeciw osób, które wydając kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych na garaż nie mogą pozwolić sobie już na kupno dodatkowego pokoju. Zgodnie z danymi Home Broker z taką sytuacją nabywcy mogą się spotkać w 43% firm deweloperskich. Całe szczęście w wielu przypadkach pozostaje to kwestia do negocjacji. Więcej na ten temat pisaliśmy w raporcie z 30 września 2011 roku.

Bartosz Turek, Robert Latuszek
Home Broker

Tagi:␣
front

Omnie Bartosz Turek

Kierownik działu analiz Lion’s Bank. Ukończył studia podyplomowe z zakresu wyceny nieruchomości na Politechnice Warszawskiej. Analityk rynku nieruchomości w Lion's House Sp. z o.o. i w Idea Bank SA oddział Lion’s Bank w Warszawie. Specjalizuje się w tematyce prawnej i administracyjnej dotyczącej rynku mieszkaniowego, posiada bogatą wiedzę na temat czynników determinujących wartość nieruchomości.

Jeden komentarz

  1. Kapral
    4 kwietnia, 2012 21:25

    Dochodzi kwestia oznaczenia i wyłączności parkowania na takim miejscu.