Majówka sposobem na biznes

Majówka sposobem na biznes
Możliwość komentowania Majówka sposobem na biznes została wyłączona, 02/05/2011, przez␣, w␣finanse, porady

Właściciele nieruchomości rekreacyjnych mogą traktować majówkę jako rozpoczęcie sezonowego biznesu. Wystarczy nie korzystać co tydzień z domu w górach lub nad morzem, aby móc ów wówczas wynająć. Dochody z tak dorywczo wynajmowanej nieruchomości najprawdopodobniej nie będą imponujące, choć mogą pokryć koszty utrzymania domu poza miastem. Aby prowadzić tego typu biznes na szerszą skalę, wbrew pozorom wcale nie trzeba dysponować wielomilionowym kapitałem. Na przykład w otulinie parku krajobrazowego niedaleko Janowa Podlaskiego można kupić dziewięciopokojowy dworek w stanie deweloperskim za 690 tys. zł. Budynek ma powierzchnię 576 m kw., a działka 1,3 ha. Choć piwnice budynku są datowane na 1900 rok, to obiekt nie znajduje się pod opieką konserwatora. W okolicy leżą: stadnina koni, lasy i rzeka Bug.

Jeśli ktoś obawia się, że w takiej lokalizacji pensjonat miałby niewielkie obłożenie, może zdecydować się na zakup domu w bieszczadzkiej Wetlinie. Za niecałe 2 mln złotych można tam kupić dom wykończony w wysokim standardzie o powierzchni 250 m kw. na działce o powierzchni 45 arów. Parter podzielony jest na trzy pokoje, ale znacznie więcej gości mogłoby mieszkać na zaadaptowanym na pokoje gościnne poddaszu. Trzeba tu zauważyć, że Bieszczady są celem turystów właściwie o każdej porze roku. Zyski z prowadzenia pensjonatu byłyby więc mniej zróżnicowane sezonowo.

Dla osób, które chciałyby rozpocząć działalność na szerszą skalę, rozwiązaniem mogłoby być nabycie niewielkiego hotelu nad morzem. W miejscowości Mielno pensjonat z 25 pokojami to wydatek rzędu 3,6 mln zł. Dwupiętrowy budynek powstał w 2005 roku i jest wykończony w dobrym standardzie. W pełni wyposażone pokoje z łazienkami powinny pomieścić 48 osób. W budynku znajduje się ponadto restauracja i kuchnia. Przyjmując, że przeciętny koszt wynajęcia pokoju wynosiłby tu 45 zł za osobę, wykorzystanie miejsc hotelowych byłoby jedynie na poziomie przeciętnym (wg GUS 39,1%), to roczny przychód wyniósłby 308 tys. zł. Odejmując od tego koszty płac, utrzymania nieruchomości i podatków zysk powinien przekroczyć 160 tys. zł. Jest to jednak jedynie wynik działalności noclegowej, a w pensjonacie jest także restauracja.

Hotel na każdą kieszeń

Chcąc czerpać korzyści z biznesu turystycznego, a nie mając nadto czasu na jego prowadzenie, idealnym rozwiązaniem może okazać się zakup części hotelu zarządzanego przez wyspecjalizowaną firmę. Pozwoli to osiągnąć wyższe zyski niż wynajem zwykłego mieszkania w mieście, ale niesie za sobą ryzyko prowadzenia działalności hotelowej. Właściciel z takiej nieruchomości może czerpać zyski, ale i niskim kosztem spędzać dni wolne pod własnym dachem. W związku z tym, że pokoje hotelowe przeważnie są niewielkie, to i ich cena całkowita bywa przystępna. Na przykład we Władysławowie wyposażony dwudziestometrowy pokój w trzygwiazdkowym hotelu to wydatek rzędu 168 tys. zł netto. Gwarantowany roczny przychód z najmu takiego pokoju hotelowego to 16,8 tys. zł netto (po uwzględnieniu ryczałtu od przychodów z najmu daje to 9,15% wartości nieruchomości). W Międzyzdrojach lokal o powierzchni 41 m kw. w wyższym standardzie i rentowności na poziomie blisko 6% kosztuje minimum 350 tys. zł netto. W górach natomiast pokój hotelowy w Szklarskiej Porębie to wydatek minimum 255 tys. zł netto. Gwarantowany czynsz najmu przez najbliższe dwa lata wynosi rocznie około 17,8 tys. zł netto (rentowność blisko 7%, a po uwzględnieniu ryczałtu 6,41%). Dla miłośników wędkarstwa rozwiązanie może być apartament w Ostródzie. Prawo własności do umeblowanego pokoju hotelowego kosztuje tu minimum 257 tys. zł. Gwarantowany przychód z trzyletniej umowy najmu, to w kolejnych latach: 7,5%, 8,5% i 9% wartości nieruchomości (po uwzględnieniu ryczałtu odpowiednio 6,86%, 7,78% i 8,24%). Oznacza to, że nominalnie w ciągu trzech lat nabywca apartamentu odzyska 22,88% wartości zainwestowanego kapitału (przyjmując opodatkowanie ryczałtem). Po okresie gwarantowanego czynszu właściciel będzie osiągał zyski proporcjonalnie do osiąganych przez hotel.

Omnie Bartosz Turek

Kierownik działu analiz Lion’s Bank. Ukończył studia podyplomowe z zakresu wyceny nieruchomości na Politechnice Warszawskiej. Analityk rynku nieruchomości w Lion's House Sp. z o.o. i w Idea Bank SA oddział Lion’s Bank w Warszawie. Specjalizuje się w tematyce prawnej i administracyjnej dotyczącej rynku mieszkaniowego, posiada bogatą wiedzę na temat czynników determinujących wartość nieruchomości.