Ardor Auctions, pierwszy w Polsce dom aukcyjny motoryzacji klasycznej, organizuje w tym roku dwie profesjonalne aukcje dla kolekcjonerów zabytkowych pojazdów. Pierwsza z nich odbędzie się już 21 maja w Pałacu Rozalin pod Warszawą. Na pasjonatów czekać będzie niespełna 20 precyzyjnie wyselekcjonowanych egzemplarzy, które wyróżniają się nie tylko wyjątkową estetyką, ale są także bardzo atrakcyjne pod kątem inwestycyjnym.

Ardor Auctions organizuje w tym roku dwie profesjonalne aukcje samochodów klasycznych – pierwsza z nich odbędzie się już 21 maja w XIX-wiecznym Pałacu Rozalin pod Warszawą. Wydarzenie będzie miało charakter wieczornego, eleganckiego spotkania zorganizowanego w pałacowych ogrodach. Zostanie na niej zaprezentowanych około 20 niepowtarzalnych modeli.

– Organizując majową aukcję, położyliśmy bardzo duży nacisk na selekcję pojazdów. Żaden model nie będzie na niej przypadkowy. Tak precyzyjny dobór aut jest odpowiedzią na potrzeby rynku, które na tym etapie są już bardzo konkretne. Uczestnicy naszych wydarzeń to osoby o bardzo wyszukanych gustach, które doskonale wiedzą, czego szukają – mówi Michał Prząda, Marketing Manager w Ardor Auctions.

Motywem przewodnim zbliżającej się aukcji będą samochody sportowe, kabriolety i roadstery. Zaprezentowane zostaną modele, które wpisują się w obecne trendy wzrostowe na rynkach europejskich, czyli te, które mają pozytywne prognozy dotyczące stopy zwrotu, dzięki czemu są doskonałą inwestycją.

– Warto podkreślić, że samochody, które zaoferujemy na majowej aukcji, będą wyróżniały się bardzo wysoką jakością, jeśli chodzi o ich stan techniczny oraz dokonane renowacje. Zaprezentujemy standard, o który trudno nawet na dojrzałych, zachodnioeuropejskich rynkach – tłumaczy Michał Prząda.

Kultowe Porsche

Wśród pojazdów, które pojawią się na aukcji będzie m.in. legendarne Porsche 911 typ 993 Carrera 2 w kolorze Amazon Green. Ciekawostką jest, że auto posiada automatyczną skrzynię biegów, która w latach jego produkcji była bardzo rzadką opcją i stanowiła miły dodatek w przypadku codziennego użytkowania pojazdu. Samochód dysponuje również specjalnym pakietem aerodynamicznym o nazwie Aero Kit 2 – posiada opcjonalną lotkę z tyłu oraz dokładkę do zderzaka. Samochód ma także bardzo niski przebieg – nieco powyżej 80 tys. kilometrów. Porsche 993 było też ostatnim modelem, w którym stosowano chłodzenie powietrzem. Dopełnieniem jego atrakcyjności jest eleganckie szare wnętrze zachowane w idealnym stanie.

Sytuacja rynkowa dotycząca tego modelu jest obecnie bardzo korzystna – jego estymacja cenowa wynosi 200-250 tys. złotych. Warto dodatkowo podkreślić, że odzwierciedla ona wartość pojazdów w wyższymi przebiegami oraz słabiej wyposażonych, niż ten prezentowany na aukcji.

Chevrolet w poszukiwanej wersji

Kolejnym zabytkowym pojazdem, który pojawi się na aukcji w Rozalinie, będzie Chevrolet Corvette C1 z 1956 roku. Ten niepowtarzalny model posiada wyjątkową, w pełni odrestaurowaną karoserię w oryginalnym kolorze Venetian Red. Jego charakterystyczną cechą jest wydech, który znajduje się pod tylnym zderzakiem, a nie z boku, jak w jego późniejszych wersjach. To bardzo rzadki egzemplarz na europejskim rynku – w tej karoserii powstało zaledwie 70 sztuk.  Organizatorzy aukcji dysponują dokumentacją zdjęciową auta sięgającą prawie 10 lat wstecz, gdyż w latach 2007-2008 zostało sprzedane na aukcji w Stanach Zjednoczonych.

Samochód praktycznie w całości zachował swój pierwotny charakter. Jedyną rzeczą odbiegającą od oryginału jest wymieniony układ napędowy, tj. silnik i skrzynia – zostały zmienione na bardziej efektywne i łatwiejsze w użytkowaniu. Montowane były od 1957 roku, kiedy to nastąpiły ulepszenia modelowe. To bardzo popularna modyfikacja z tamtej epoki, która jest akceptowana przez kolekcjonerów. Istotnym faktem jest to, że pojazd był poddany renowacji w Polsce. Doprowadzono go wówczas do bardzo dobrego stanu – dach, karoseria i elementy chromowane są na najwyższym poziomie. Dzięki temu jego estymacja cenowa wynosi obecnie 250-300 tys. złotych.

Turbodoładowane Ferrari

Jednym z najbardziej oczekiwanych na aukcji pojazdów będzie Ferrari GTB Turbo z 1989 r. Jest to jeden z zaledwie 44 egzemplarzy wyprodukowanych w tej specyfikacji. To niezwykle rzadki model, który zachwyca nie tylko estetyką, ale także bardzo interesującą historią.

Pod koniec lat 80. oferta Ferrari opierała się głównie na Ferrari 328, kultowej Testaross’ie oraz supersportowym F40. Ten pierwszy model posiadał wolnossący 8-cylindrowy silnik V8 o pojemności 3,2 l, Testarossa zaś potężną, prawie 5 litrową, 12-cylindową jednostkę napędową. F40 wyróżniało się zarówno jeśli chodzi o osiągi, cenę, jak i dostępność (w okresie od 1987 do 1992 roku wyprodukowano zaledwie 1310 egzemplarzy). Miało jednak bardzo ważną, wspólną cechę z GTB Turbo, który pojawi się na aukcji w Rozalinie – turbodoładowanie. Motywacja konstruktorów w przypadku GTB Turbo była  jednak zupełnie inne. W tamtym czasie we Włoszech obowiązywał bardzo wysoki, bo aż 38-proc. VAT na pojazdy wyposażone w silniki powyżej 2 litrów pojemności. Z tego względu popularny stał się tzw. downsizing, czyli oferowanie aut sportowych wyposażonych w małolitrażowe jednostki napędowe. Dla zachowania osiągów na odpowiednim poziomie, Ferrari zdecydowało się zmodyfikować 8-cylindrowy silnik w układzie V, zmniejszając jego pojemność i wyposażając go w turbodoładowanie. Dzięki tej modyfikacji, GTB Turbo zapewniało osiągi niemalże identyczne jak atmosferyczne Ferrari 328 GTS.

– Ferrari GTB Turbo, które pojawi się na naszej aukcji, zachowane jest w bardzo dobrym, oryginalnym stanie z fabrycznym lakierem, niezużytym wnętrzem i co najważniejsze – przebiegiem wynoszącym zaledwie 23 tys. km. Nasza estymacja cenowa w przypadku tego modelu jest bardzo konserwatywna i wynosi ok. 76-90 tys. euro. Warto wspomnieć, iż cena bratniego modelu 328, którego wielkość produkcja była znacznie większa, aktualnie kształtuje się, zależnie od stanu, na poziomie 80-120 tys. euro. Biorąc pod uwagę ten fakt zakup oferowanego przez nas GTB Turbo jest bardzo dobrą okazją do powiększenia swojej kolekcji lub rozpoczęcia przygody z klasykami – od pojazdu zupełnie wyjątkowego, z dużym potencjałem inwestycyjnym, a do tego w korzystnej cenie – komentuje Jarosław Geller, Project Manager w Ardor Auctions.

Amerykańska legenda

W ogrodach Pałacu w Rozalinie podczas aukcji zagości również wyjątkowy Dodge Viper z 1993 roku. Ten legendarny amerykański roadster jest bardzo rzadkim egzemplarzem na rynku kolekcjonerskim  – w pierwszej fazie produkcji, z której pochodzi, wyprodukowano zaledwie 1043 sztuki. Pojazd zachowany jest w fabrycznie nowym stanie, a także w klasycznej kombinacji kolorystycznej, czyli połączeniu czerwonej karoserii z czarnymi elementami i ma jedynie 4900 mil przebiegu. Ponadto, auto wyposażone jest w muskularny silnik V10 o pojemności 8 l.

Istotną informacją dla przyszłego właściciela tego pojazdu jest fakt, że obserwacje rynku klasyków wykazują stały wzrost zainteresowania kolekcjonerów tym egzemplarzem. Jego obecna estymacja cenowa kształtuje się na poziomie 210-260 tys. złotych.

Włoski akcent

Dla miłośników włoskiej motoryzacji organizatorzy majowego wydarzenia przygotowali coś specjalnego – na aukcji pojawi się Lancia Fulvia 3 1.3 S z 1975 roku. Model wyposażony jest w nadwozie coupe, co sprawia, że jest prawdziwą kwintesencją włoskiej motoryzacji z pierwszej połowy lat 70. Egzemplarz został już odrestaurowany mechanicznie i blacharsko,  również wnętrze samochodu przeszło wcześniejszą renowację. Dzięki tym zabiegom oferowany model Lancii jest w bardzo dobrym stanie pod kątem mechanicznym. Zachęcająca jest również historia tego modelu, która wiąże się ze startami w wielu rajdach samochodowych.

Estymacja cenowa  tego włoskiego klasyka wynosi 50-60 tys. złotych, a więc jest doskonałym autem do rozpoczęcia przygody z budowaniem kolekcji.

Przed rozpoczęciem licytacji uczestnicy wydarzenia będą mogli dokładnie obejrzeć wszystkie pojazdy, a także zapoznać się ze specjalnym katalogiem, w którym każdy egzemplarz zostanie szczegółowo opisany. Znajdzie się w nim również informacja dotycząca ceny wywoławczej prezentowanych modeli. Katalog będzie dostępny już na początku maja i znajdą się w nim informacje m.in. o stanie technicznym czy dokonanych renowacjach. Nie zabraknie również kluczowego elementu, jakim jest historia pojazdu – to właśnie ona wraz z towarzyszącymi jej emocjami powoduje przyspieszone bicie serca kolekcjonerów i często decyduje o finalnej wartości samochodu.

***

Ardor Auctions, utworzony w marcu 2015 roku, to pierwszy w Polsce dom aukcyjny specjalizujący się w motoryzacji klasycznej. Powstał w odpowiedzi na potrzeby szybko rosnącego rynku samochodów kolekcjonerskich i konieczność jego usystematyzowania oraz profesjonalizacji. Aukcje organizowane przez Ardor Auctions prowadzone są z zachowaniem najwyższych zachodnioeuropejskich standardów, włącznie z rzetelną oceną stanu technicznego i historii oferowanych pojazdów klasycznych.

Kontakt dla mediów:

 

Artur Cheba Public Dialog [email protected] tel. +48 22 100 68 12 kom. +48 535 079 487

 

Aneta Rusak

Public Dialog

[email protected]

tel. +48 22 100 68 12

kom. +48 535 876 186