KSRM planuje znaczącą zmiana w prawie budowlanym.
Jak poinformował wiceminister budownictwa Janusz Żbik, w maju Komitet Stały Rady Ministrów zajmie się projektem założeń do ustawy Prawo budowlane. Celem projektu jest uproszczenie dokumentacji dla domów jednorodzinnych, a także skrócenie czasu oczekiwania na uzyskanie pozwolenia na budowę.
Od 1995 roku prawo budowlane przeszło ponad 90 nowelizacji. „Dlatego obecne przepisy są nieczytelne, a orzecznictwo administracyjne rozbieżne w podobnych sprawach. Przedsiębiorcy, samorządy i organizacje zawodowe sygnalizują utrudnienia związane z inwestowaniem w Polsce. Wskazują, że proces inwestycyjny charakteryzuje się wieloma procedurami, jest nadmiernie czasochłonny i powoduje niepewność prawną inwestorów” – tłumaczy sytuację minister.
Projekt ministerstwa zakłada zniesienie wymogu uzyskania pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego w większości przypadków. Zamiast tego wprowadzono obowiązek złożenia zgłoszenia wraz z projektem budowlanym w urzędzie administracji architektoniczno-budowlanej. Jeżeli projekt będzie niezgodny np. z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, to urząd będzie miał 30 dni na wniesienie sprzeciwu w tej sprawie. Po upływie tego okresu inwestor będzie mógł rozpocząć budowę. nie jest to raczej możliwe w przypadku gdy nie jest to w żaden sposób umotywowane jakakolwiek ingerencją. Pozwolenie na budowę będzie również zniesione w przypadku budynków związanych z zabudową jednorodzinną.
Ponadto dzięki przyszłej ustawie nie będzie trzeba załączać do projektu budowlanego oświadczeń: o zapewnieniu dostaw energii, wody, ciepła, gazu, odbioru ścieków, a także o warunkach przyłączenia budynku do sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, elektroenergetycznych oraz telekomunikacyjnych. Zbędne będą również oświadczenia zarządcy drogi o możliwości połączenia działki z drogą publiczną, z wyjątkiem dróg wojewódzkich i krajowych. Zmieni się również obowiązek zgłoszenia przez inwestora terminu rozpoczęcia robót budowlanych. „Obecnie wymóg ten zajmuje urzędom 562 tysiące 500 godzin rocznie oraz wytwarza koszty administracyjne po stronie przedsiębiorców w wysokości 17 mln 195 tys. 820 zł” – powiedział wiceminister.
Przyszła ustawa zakłada ponadto, że urząd administracji architektoniczno-budowlanej będzie miał 14 dni na ocenę formalną wniosku o udzielenie pozwolenia na budowę i ewentualne skierowanie pisma o uzupełnienie braków formalnych. Obecne przepisy nie przewidują żadnych terminów na przeprowadzenie tej oceny. „Zmiana ta spowoduje konieczność efektywniejszej pracy urzędów” – podsumował Żbik
Źródło:
https://wyborcza.biz