Czy kandayjski rynek nieruchomości czeka krach?
Kolejny raz przed szokiem, jakiego mogą doświadczyć konsumenci w związku z załamaniem się rynku nieruchomości, przestrzegł kanadyjski bank centralny. Relacja zadłużenia hipotecznego do dochodów rozporządzalnych przez ostatnie 30 lat podniosła się w Kanadzie z 50% do 100%. Od 1980 r. realne ceny mieszkań, czyli po uwzględnieniu inflacji w tamtejszej gospodarce, podniosły się o 88%. Popyt na mieszkania podtrzymują niskie stopy procentowe, które skłaniają banki komercyjne do udzielania kredytów hipotecznych na coraz bardziej atrakcyjnych warunkach. Właśnie pojawiła się oferta 5-letniego kredytu z oprocentowaniem 2,99%. Korzystna sytuacja na rynku nieruchomości skłania konsumentów do zadłużania się pod zastaw mieszkań, co jest zjawiskiem podobnym do tego, jakie występowało przed załamaniem rynku mieszkaniowego w USA. Kredyty konsumpcyjne zabezpieczane mieszkaniami odpowiadały w minionym roku za mniej więcej połowę zaciąganych kredytów konsumpcyjnych.
Źródło: Home Broker Daily